Wycieczka do Kazimierza Dolnego

Dzień 5 maja 2018 r. seniorzy Pogodnego Klubiku zwieńczyli długi majowy weekend wycieczką. Wczesnym rankiem wyruszyli do Kazimierza nad Wisłą.

Po drodze zwiedzili Pałac Czartoryskich w Puławach i odwiedzili Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Ostatnim punktem programu było zwiedzanie Kazimierza, zakończone rejsem po Wiśle.

Podczas wyjazdu był czas nie tylko na zwiedzanie, ale także na pełną integrację i wspólny relaks. Pomimo wczesnej pory wyjazdu, wszystkim od samego rana dopisywał dobry humor i szlachetne zdrowie. W ogrodach otaczających pałac, seniorzy obserwowali pawie, a niektórzy nawet zdążyli się z nimi bliżej zaprzyjaźnić. :) Wizyta w Czarnolesie wkrótce zaowocuje, bowiem każdy senior miał możliwość usiąść pod lipą i podumać, niczym sam Jan Kochanowski… Zgodnie z legendą, kto usiądzie w tym miejscu, doznaje olśnienia i nieposkromionej weny. Wielu poczuło ją już w autokarze, podczas drogi powrotnej. Tylko czekać jak powstaną dzieła, niczym spod pióra Jana z Czarnolasu. Przy takiej kreatywności seniorów Pogodnego Klubiku, będzie to fraszka... Jedno jest pewne - nikt z pewnością lipy nie odstawi :)

W Kazimierzu uczestnicy wycieczki oprócz najbardziej urokliwych zakątków i zabytków miasta poznali niezwykłego psa Werniksa, popularnie nazywanego Cwaniakiem. Zwierz, niestety (nieco sztywny) nie ruszał się z miejsca, więc pozostało tylko pogłaskać go po nosie, aby zgodnie z legendą, zagwarantować sobie powrót do Kazimierza. Wycieczka pozwoliła przeżyć dzień pełen niezapomnianych wrażeń. Wyjazdowi zorganizowanemu i dopracowanemu w najdrobniejszych szczegółach (nawet warunki atmosferyczne) przez koordynatorkę całego przedsięwzięcia – Ewę Siedlik towarzyszyła niepowtarzalna atmosfera. Kierowniczka wycieczki także usiadła pod lipą… (można podejrzewać, że nie po raz pierwszy) więc już czekamy na kolejne wyjazdy. To był naprawdę wspaniały dzień!